Zakręcone ciasto drożdżowe z makiem i jabłkami świetnie
smakuje i pięknie wygląda. Plasterki jabłka włożone między makowe ruloniki dodają
ciężkiemu, drożdżowemu ciastu pewnej lekkości i orzeźwienia. Chcąc zaoszczędzić
na czasie można użyć 450 g gotowej masy makowej z puszki.
- 300 g maki
- 3 łyżki cukru
- 70 g masła lub margaryny
- 2 żółtka
- szczypta soli
- 125 ml mleka
- 30 g świeżych drożdży
- 200 g maku
- 5 łyżek cukru pudru
- 2 białka
- 1 łyżeczka cynamonu
- 50 g rodzynek
- 2 łyżki bułki tartej
- 2 jabłka
- sok z cytryny
- ¾ szklanki cukru pudru
Ciasto drożdżowe: Drożdże rozcieramy z odrobiną cukru
i letniego mleka. Odstawiamy do napęcznienia. Mąkę przesiewamy, dodajemy
drożdże, pozostałe mleko i cukier, żółtka i roztopione, letnie masło. Ciasto
wyrabiamy aż będzie gładkie i sprężyste. Formujemy w kulę, przykrywamy i
odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę.
Masa makowa: Mak zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 3
godziny. Po tym czasie odcedzamy i dwukrotnie mielimy. Dodajemy cukier puder, bułkę
tartą, cynamon i rodzynki. Białka ubijamy na sztywno i delikatnie mieszamy z
masą.
Wykonanie: Ciasto rozwałkowujemy na prostokąt o wym.
30 x 50 cm, przecinamy wzdłuż na dwie połowy i każdą z nich smarujemy masą
makową. Zwijamy dwie długie rolady i przekładamy je do tortownicy o średnicy 24 cm,
z dnem wyłożonym papierem do pieczenia i bokami wysmarowanymi masłem i oprószonymi bułką tartą. Jeden pasek rolady układamy wokół
po obwodzie blaszki, a drugi zwijamy w środku tworząc ślimaka.
Jabłka obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych, kroimy w
szerokie plastry, skrapiamy sokiem z cytryny i wciskamy między rulony ciasta.
Całość odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 30 min, po czym pieczemy na
najniższym poziomie piekarnika ok. 50 minut w temperaturze 1700C, do
zrumienienia.
Po przestudzeniu ciasto polewamy lukrem przygotowanym z
cukru pudru i wody lub soku z cytryny.
Wszystko co ma mak i cukier jest moim ulubionym <3
OdpowiedzUsuńFajny patent z tymi jabłkami. Koniecznie muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńWygląda nieziemsko !!!:) dziś biorę się za robotę w swoje kuchni.
OdpowiedzUsuńWilgotny makowiec to cudowna rzecz <3
OdpowiedzUsuńGdzie zostały kupione czerwone talerze? ; )
OdpowiedzUsuńWiększość talerzyków do prezentacji ciast nabyłam na tzw. pchlim targu na Jarmarku Dominikańskim. Pozdrawiam 😀
UsuńJabłka z makiem to moje ulubione połączenie :)
OdpowiedzUsuńZ ilości produktów podanych w przepisie, nie wystarczyło mi na ciasto, ale za to wyszły prze, prze, przepyszne drożdżówki :-)
OdpowiedzUsuńRobiłam je nie raz i na tortownicę 24 cm ciasta jest w sam raz. Może było zbyt grubo rozwałkowane. Cieszę się, że przynajmniej drożdżóweczki się udały;) Pozdrawiam!
Usuń