Uwielbiam suszoną żurawinę i jak widać po przepisach, często
dodaję ją i do wypieków i do sałatek. Poza walorami smakowymi i zdrowotnymi
stanowi zawsze fajny dodatek kolorystyczny. Tym razem występuje w sałatce
brokułowej, która jest tak sycąca, że może stanowić samodzielny,
pełnowartościowy posiłek. Polecam!
- 1 brokuł
- 1 pierś z kurczaka
- ½ puszki kukurydzy
- 50 g suszonej żurawiny
- 50 ml soku z pomarańczy
- garść prażonych ziaren słonecznika
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka majonezu
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
- 2 łyżki oleju do smażenia
- sól, pieprz, ewent. przyprawa do kurczaka
Brokuł dzielimy na różyczki i gotujemy na parze lub w lekko osolonej wodzie 8 -10 minut
na pół-twardo. Studzimy.
Pierś z kurczaka kroimy w niewielką kostkę i podsmażamy na
rozgrzanym oleju. Przyprawiamy solą i pieprzem lub ulubioną przyprawą do
kurczaka. Studzimy.
Żurawinę wsypujemy do małego rondelka, zalewamy sokiem z
pomarańczy i zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia i studzimy.
Na półmisek lub do salaterki wykładamy brokuła, mięso i
kukurydzę. Żurawinę odsączamy i dodajemy do sałatki, a pozostały sok z
pomarańczy mieszamy z czosnkiem przeciśniętym przez praskę, majonezem i
jogurtem. Przyprawiamy niewielką ilością soli i pieprzu. Sałatkę polewamy sosem
i posypujemy ziarnami słonecznika.
Wygląda wyśmienicie! Istne arcydzieło :-) Muszę spróbować jak najszybciej. Pozdrawiam i dziękuję
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego Gratuluję wykonania :-) To idealnie trafia w mój gust.
OdpowiedzUsuń