Torciki z galaretek przygotowuję bardzo często, bo
uwielbiają je i dzieci i dorośli. Można je robić na wiele sposobów, zabielając
co drugą warstwę galaretki przez dodanie serka homogenizowanego, mleka skondensowanego lub jak w tym najprostszym przypadku – zwykłego mleka.
Efekt za każdym razem będzie miły dla oka, a smak niewiele się zmieni. Jeśli starczy
nam czasu i cierpliwości, można zrobić 6 czy nawet 8 warstw torciku. Używamy
zupełnie dowolnych smaków galaretek, zwracając uwagę jedynie na kontrast
kolorystyczny. Aby galaretki szybciej stężały, można do każdej użyć odrobinę
mniej wody niż w przepisie. Powodzenia!
- 2 galaretki czerwone
- 2 galaretki zielone (lub żółte, pomarańczowe, itp.)
- 2 szklanki mleka
Pierwszą czerwoną galaretkę rozpuszczamy w 2 szklankach
wrzątku, studzimy i wylewamy na dno naczynia o pojemności ok. 2 litrów.
Wstawiamy do lodówki do stężenia.
Drugą czerwoną galaretkę rozpuszczamy w 1 szklance wrzątku.
Wlewamy 1 szklankę zimnego mleka, mieszamy i wylewamy na czerwoną galaretkę.
Wstawiamy do lodówki do stężenia.
Pierwszą zieloną galaretkę rozpuszczamy w 2 szklankach
wrzątku, studzimy i wylewamy na czerwoną piankę. Wstawiamy do lodówki do
stężenia.
Drugą zieloną galaretkę rozpuszczamy w 1 szklance wrzątku.
Wlewamy 1 szklankę zimnego mleka, mieszamy i wylewamy na zieloną galaretkę.
Wstawiamy do lodówki do stężenia.
Przed wyjęciem torciku na talerz zanurzamy naczynie z nim na
1-2 sekundy w gorącej wodzie (nie dłużej!).
Ja również serwuję ten deser dosyć często, bo każdy z domowników po prostu go uwielbia! :) Najbardziej smakuje nam na skondensowanym, niesłodzonym mleku :)
OdpowiedzUsuńWyglada przepysznie! Moje dzieci beda zachwycone gdy przyjda ze szkoly, a ja podam im takie cudo! :)
OdpowiedzUsuńOj, będą z pewnością!
Usuńsuper torcik!!!!
OdpowiedzUsuń