Niebiańsko pyszne babeczki, które przygotujemy bez zbędnego
trudu i wysiłku przy użyciu jednego garnka i łyżki lub miksera. Pięknie wyrastają,
cudownie pachną i długo utrzymują świeżość. W oryginale były z suszonymi
wiśniami, a u mnie z żurawiną, którą uwielbiam. Gorąco polecam!
- 125 g masła
- 200 g cukru
- 3 średnie dojrzałe banany
- 60 ml kwaśnej śmietany (4 łyżki)
- 2 jajka
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 300 g mąki pszennej
- 40 g suszonej żurawiny
- 50 g białej czekolady
Masło roztapiamy w średnim garnku, zdejmujemy z ognia,
dodajemy cukier i banany rozgniecione widelcem na papkę. Mieszamy drewniana
łyżką lub mikserem. Dodajemy kwaśną śmietanę, jajka, sodę oczyszczoną i proszek
do pieczenia, a następnie mąkę. Starannie mieszamy i na koniec wsypujemy
pokrojone z grubsza żurawiny i czekoladę. Mieszamy.
Ciastem napełniamy papilotki do muffinek i pieczemy 20 minut
w temperaturze 1800C. Studzimy.
Źródło: „Jak być domową boginią” Nigelli Lawson.
Dodałam zamiast żurawiny rodzynki i też wyszły bardzo pyszne:) Dzięki!
OdpowiedzUsuń