Prawda, że te bułeczki są urocze? Aż chce się je jeść.
Puszyste, ze złocistą skórką, posypane sezamem lub makiem, a w smaku idealnie mleczno-maślane.
Polecam!
- 4 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka letniego mleka
- 50 g roztopionego masła
- 2 płaskie łyżeczki soli
- ½ łyżeczki cukru
- 1 roztrzepane jajko
- 20 g świeżych drożdży
- 1 łyżka wody
- 1 żółtko
- mak i sezam
Drożdże rozcieramy z cukrem i odrobiną mleka. Odstawiamy do
wyrośnięcia.
Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy rozczyn z drożdży i
pozostałe składniki. Wyrabiamy ciasto do momentu aż będzie gładkie i sprężyste.
Formujemy je w kulę, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1 godzinę do
wyrośnięcia.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość wykładamy je na stolnice
oprószoną mąką, przez chwilę wyrabiamy i dzielimy na 8 równych części. Każdą z
części dzielimy na 3 kawałki, z których formujemy wałeczki o tej samej długości
i grubości. Zlepiamy wszystkie trzy u góry i zaplatamy luźny warkocz. Zlepione
końcówki podwijamy delikatnie pod spód. Uformowane warkoczyki przekładamy na
blaszkę do pieczenia, przykrywamy i odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik z termoobiegiem rozgrzewamy do 2000C
(bez termoobiegu do 2200C).
Żółtko roztrzepujemy z wodą, smarujemy wyrośnięte bułki i
posypujemy je sezamem i makiem. Pieczemy ok. 15 minut, aż się przyrumienią i
będą złociste. Studzimy na kratce.
W maszynie do
pieczenia chleba:
Dodajemy składniki zgodnie z instrukcja, czyli najpierw
płynne, potem suche i na końcu drożdże. Nastawiamy program do wyrabiania ciasta
i pozostawiamy w maszynie aż do wyrośnięcia. Dalej postępujemy tak jak w
przepisie powyżej.
Inspirowałam się przepisem z książki „Chleb – ilustrowana encyklopedia
domowych wypieków”.
UROCZE I NAPEWNO PYSZNE :)
OdpowiedzUsuń