Sernik ten wyróżnia puszysty spód biszkoptowy, bogactwo bakalii oraz przepyszna polewa z mlekiem w proszku. Uwielbiam tak nieoczywiste wypieki!
Biszkopt:- 1 całe jajko
- 2 białka
- szczypta soli
- 2 łyżki oleju
- ½ szklanki cukru
- ½ szklanki mąki tortowej
- 2 łyżki kakao
Masa serowa:
- 1 kg twarogu z wiaderka
- 100 g roztopionego masła
- 2 całe jajka
- 2 żółtka
- ½ szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy 16g
- 1 budyń waniliowy
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 100 g suszonych śliwek kalifornijskich
- 50 g suszonych moreli
- 50 g suszonych daktyli
Polewa:
- 110 g masła
- 2 łyżki wody
- 3 łyżki cukru
- 5 łyżek mleka w proszku
- ½ łyżeczki żelatyny
Do dekoracji:
- suszona żurawina
- maliny liofilizowane
Biszkopt: Białko z całego jajka oddzielamy od żółtka, dodajemy dwa pozostałe białka i szczyptę soli. Ubijamy na sztywną, lśniącą pianę. Cały czas ubijając stopniowo dodajemy cukier, a następnie żółtko i olej. Mąkę tortową i kakao przesiewamy, dodajemy do masy i delikatnie mieszamy szpatułką lub na najmniejszych obrotach miksera. Ciasto przelewamy do blaszki o wymiarach 24 x 24 cm lub tortownicy o średnicy 24 cm, uprzednio natłuszczonej lub wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 20 minut w piekarniku z termoobiegiem rozgrzanym do 1600C (lub do 1800C bez termoobiegu). Studzimy.
Masa serowa: Śliwki, daktyle i morele siekamy na mniejsze kawałki i mieszały z łyżką mąki ziemniaczanej. Odstawiamy.
2 całe jajka i 2 żółtka miksujemy krótko z cukrem i cukrem waniliowym. Cały czas miksując stopniowo dodajemy twaróg, rozpuszczone, letnie masło i proszek budyniowy. Wsypujemy przygotowane bakalie i delikatnie mieszamy. Masę wylewamy na zimny biszkopt. Pieczemy 60 minut w piekarniku rozgrzanym do 1600C, bez termoobiegu. Po upływie tego czasu piekarnik wyłączamy i zostawiamy w nim sernik na kolejne 30 minut. Następnie wyciągamy i studzimy.
Polewa: W rondelku rozpuszczamy masło z dwoma łyżkami wody. Dodajemy cukier, mleko w proszku i żelatynę. Podgrzewamy na małym ogniu do momentu aż wszystkie składniki się połączą tworząc gładką, aksamitna polewę. Nie dopuszczamy do zagotowania! Lekko studzimy i polewamy wierzch sernika. Dekorujemy wg uznania, np. liofilizowanymi malinami i suszoną żurawiną. Przed podaniem chłodzimy w lodówce.
Wow! Wygląda obłędnie. Uwielbiam serniki z dużą ilością bakalii :) Zaciekawiła mnie też polewa z mlekiem w proszku. Do wypróbowania.
OdpowiedzUsuń