Kolejny tort dla licznych miłośników gry Minecraft (pierwszy
tutaj). Duża i bardzo podzielna sztuka, w lubianym przez dzieci brzoskwiniowym
smaku. Nie jest trudny do wykonania. Kształty z łatwością wytniemy z każdej większej,
prostokątnej blaszki, a dekoracje są z bitej śmietany. Zachęcam do jego
wykonania!
Biszkopt:
- 10 jajek
- 1 ½ szklanki mąki
- 1 ½ szklanki cukru
- 1 łyżeczka octu
Krem:
- 2 puszki brzoskwiń w syropie
- 4 budynie śmietankowe bez cukru
- 4 łyżki mąki pszennej
- 6 łyżek cukru
- 400 g masła
Do nasączania:
- ¾ szklanki wody
- sok z ½ cytryny
- 1 łyżka cukru
Do dekoracji:
- 500 ml śmietany kremówki 36%
- 2 łyżki żelatyny
- 2 łyżki cukru pudru
- barwniki spożywcze zielony i
brązowy
Biszkopt: Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy
na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier, a następnie
żółtka i ocet. Mąkę przesiewamy i delikatnie mieszamy z ciastem przy pomocy
szpatułki. Ciasto przekładamy do blaszki o wymiarach mniej więcej 23x38 cm wyłożonej
papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 1900C
na 45 min.
Krem: Odmierzamy ok. 1 litra soku z
brzoskwiń, jeśli będzie mniej dolewamy wody i zagotowujemy. Do gotującego się
soku wlewamy rozmieszane z kilkoma łyżkami zimnego soku budynie z mąką i
cukrem. Zagotowujemy ciągle mieszając. Tak powstały budyń studzimy. Masło miksujemy
na jasny puch i cały czas mieszając dodajemy po łyżce zimnego budyniu.
Brzoskwinie z
syropu kroimy w niewielkie plasterki.
Wykonanie: Przestudzony biszkopt wyjmujemy na
blat i przekrawamy na 3 mniejsze prostokąty. Przy mojej blaszce o długości 38
cm wyszły prostokąty o wymiarach 15 x 23 cm na głowę, 13 x 23 cm na tułów oraz 10
x 23 cm, który przekroiłam dodatkowo na pół tworząc 2 nogi. Z tak otrzymanych
prostokątów układamy kształt creepera. Kiedy dopasowaliśmy już wszystkie
kawałki, każdy z prostokątów przecinamy na 3 cienkie blaty, jak do tortu. Na
przygotowanej podstawce układamy dolne blaty prostokątów, nasączamy je ponczem
przygotowanym z wody, soku z cytryny i cukru. Na całej powierzchni ciasta
rozkładamy równomiernie połowę pokrojonych brzoskwiń i smarujemy połową kremu.
Układamy środkowe blaty ciasta i tak samo jak poprzednio najpierw je nasączamy,
układamy resztę brzoskwiń i smarujemy pozostałym kremem. Na wierzchu układamy
pozostałe kawałki biszkoptów i nasączamy je resztą ponczu.
Dekoracja: Schłodzoną śmietanę ubijamy z cukrem
pudrem na sztywno. Żelatynę namaczamy w 2 łyżkach zimnej wody, dolewamy ¼
szklanki wrzątku i mieszamy do rozpuszczenia. Lekko studzimy i jeszcze ciepłą wlewamy
wolno do ubijanej śmietany. Kilka łyżek śmietany odkładamy do miseczki i mieszamy
z brązowym barwnikiem. Do reszty dodajemy barwnik zielony.
Wierzch i
boki tortu smarujemy zieloną masą. Oczy, usta i paski na nogach robimy z masy
brązowej. Jeśli nie mamy brązowego barwnika możemy te elementy wykonać także mleczną
lub gorzką czekoladą rozpuszczoną w odrobinie śmietany kremówki.
Całość
chłodzimy w zimnym miejscu. U mnie była to piwnica, bo do lodówki tort razem z
podstawką się nie zmieścił.