Paprykę wg tego przepisu przygotowuję już od wielu lat i
zawsze wychodzi super pyszna i chrupiąca. Zimą wykorzystuję ją jako dodatek do sałatek,
dań obiadowych i do kanapek. A najpyszniejsza jest wyjadana prosto ze słoika.
Polecam!
- 2 kg papryki
- 3 ziarenka ziela angielskiego na słoik
- kilka ziaren gorczycy na słoik
- 1 łyżka oleju na słoik
- 1 liść laurowy na słoik
- 6 szkl. wody
- 1 szkl. octu
- 6 płaskich łyżek cukru
- 3 płaskie łyżeczki soli
Paprykę myjemy, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w szerokie
paski. W garnku zagotowujemy wodę, wrzucamy do niej pokrojoną paprykę i gotujemy
5 min. Odcedzamy i układamy ciasno w słoikach. Do każdego z nich dodajemy
gorczycę, ziele angielskie i liście laurowe.
Składniki zalewy zagotowujemy i gorącą zalewamy słoiki z
papryką. Na wierzch każdego z nich wylewamy po 1 łyżce oleju. Zakręcamy i
odstawiamy do góry dnem na ok. 30 min. Nie pasteryzujemy.
Jaki ocet ilu procentowy.czy 10% czy 6%.?
OdpowiedzUsuńUżywam 10%.
UsuńWychodzi super
OdpowiedzUsuńzrobilam juz dwa razy !!!wspaniala!! NAJLEPSZY PRZEPIS
OdpowiedzUsuńMmmm... Zrobię mężowi :) Niech się chłopak cieszy;)
OdpowiedzUsuńile wynosi czas marynowania?:)
OdpowiedzUsuńPapryka marynuje się do czasu aż ją zjemy. Czyli czasami zaledwie kilka dni, a czasami kilka miesięcy. Myślę, że już po 4 - 5 dniach można robić pierwsze próby konsumpcyjne;). Smacznego!
UsuńA ja kurcze zapomniałam o oleju! :/ i co teraz?
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie będzie to miało dużego wpływu na całoś i papryka uda się znakomicie. Proszę się nie martwić. Pozdrawiam!
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńdwa kilo papryki na ile słoików wychodzi ?
Ta porcja mieści się w 5 słoikach o pojemności 750 ml. Jeśli użyjemy mniejszych słoików wyjdzie ich oczywiście więcej. Wszystko zależy też od tego jak ciasno ułożymy w nich paprykę. Pozdrawiam!
UsuńCzy bez pasteryzacji wyjdzie na pewno??? Nigdy tak nie robiłam, przeważnie się pasteryzuje :/
OdpowiedzUsuńCo roku robię wg tego przepisu nie pasteryzując i jeszcze żaden słoik się nie popsuł. A zdarza się często, że ostatnie zjadamy po roku od przygotowania. Trzeba jedynie zwrócić uwagę, aby na pewno wszystkie pokrywki i słoiki były dobre, nie wyszczerbione. Zalewamy gorącą zalewą, tuż po zagotowaniu, szybko zakręcamy i odstawiamy do góry dnem. Proszę śmiało wypróbować. Nie pasteryzuję też żadnych dżemów i syropów i zapewniam, że żadne się nie psują. Jeśli jednak Pani nie przekonałam, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby poddać paprykę krótkiej pasteryzacji, dla dodatkowej pewności - ale niezbyt długo, wystarczy po 5 minut od zagotowania. Pozdrawiam serdecznie!
Usuńczy można dać mniej cukru,mam cukrzycę
OdpowiedzUsuńMożna, ale zalewa będzie wtedy mniej słodka i smak papryki odrobinę się zmieni.
UsuńWłaśnie zrobiłam papryczkę według pani przepisu!!!Szybciutko,czyściutko w kuchni i słoiczki wyglądają ślicznie!!!Jeśli smakuje tak jak wygląda to na pewno będę przepis polecać dalej!!!Dziękuje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że będzie smakowała:) Ja również zabieram się dzisiaj do tegorocznej porcji marynowanej papryczki. Serdecznie pozdrawiam!
UsuńChciałam zapytać czy może być bez liścia laurowego
OdpowiedzUsuńLiść laurowy występuje tu jako przyprawa, nadająca marynacie lekko korzennego smaku. Myślę, że bez większej szkody dla całości można z niego zrezygnować, jeśli jest taka potrzeba. Pozdrawiam!
UsuńWitam, czy do marynowania nadaje się też żółta papryka? Wyglądałoby ładnie gdyby było kolorowo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak, oczywiście można użyć papryki w każdym kolorze. Dodając żółtą i na przykład jeszcze zieloną będziemy mieli ładny, kolorowy słoik.
UsuńDziękuję za szybką odpowiedź, zabieram się do pracy :)
UsuńPowodzenia!
UsuńJa dzisiaj właśnie zamarynowałam papryczki. Zobaczymy czy też mi wyjdą :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby smakowały! Bo że wyjdą, to wiem na pewno:)
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńA co Pani myśli o czosnku, zawsze dodawałam, teraz chcę zrobić z tego przepisu i nie wiem czy zrezygnować z czosnku?
Do tego przepisu nigdy czosnku nie dodawałam. Radzę zrobić bez, wg przepisu i spróbować czy taka wersja papryki Pani odpowiada (a zapewniam, że jest pyszna) i ewentualnie następnym razem dodać czosnek, gdyby go Pani brakowało. Życzę przyjemnej pracy przy przetworach i pozdrawiam!
UsuńDziękuję bardzo za odpowiedź, spróbuję tak jak mi Pani poradziła. Również pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy odpowiedź dotrze na czas, ale zapytam: czy 5 minut gotować o momentu wrzucenia papryczki do wody czy od momentu zagotowania się papryki?
OdpowiedzUsuńMożna to uzależnić od tego, czy lubimy kiedy papryka jest lekko twardawa i chrupiąca - wtedy 5 minut od wrzucenia na wrzątek, czy wolimy bardziej miękką - wtedy 5 minut od zagotowania. Najbardziej lubię taką pół na pół. Wrzucam paprykę na wrzątek i trzymam ją w nim do momentu ponownego zagotowania - zwykle tyle wystarczy. Mam nadzieję, że jednak zdążyłam na czas i pomogłam:)
UsuńTak, dziękuję bardzo za dokładne informacje.
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze papryczki się marynują :)
OdpowiedzUsuńZabrakło mi w przepisie informacji odnośnie wielkości słoików, jakie Pani używa. Ja robiłam małe (ok. 250ml), i jakkolwiek zalewy wyszło mi idealnie na 5 słoiczków, tak nie byłam pewna ile przypraw wrzucić :( troszkę zmniejszyłam ich ilość na słoik.
Dzień dobry #panimagoga.
OdpowiedzUsuńJako że po raz pierwszy będę brał się za marynowanie papryki, mam pytanie odnośnie czasu w jakim muszą pozostać słoiki odwrócone, wystarczy to 30 minut i stawiać je normalnie dnem do dołu :) ?
Zdecydowanie wystarczy 30 minut. Stanie do góry nogami może trwać nawet krócej. Chodzi o to, aby spasteryzować powietrze znajdujące się między pokrywką a powierzchnią marynaty (bo nigdy nie nalewamy zalewy do samej krawędzi słoika). Jeśli słoiki były dobrze umyte, nie wyszczerbione, a pokrywki czyste i szczelne, zakręcane tuż po wlaniu gorącej zalewy, nie ma nawet bezwzględnej konieczności odwracania (testowałam wielokrotnie!). Robię to głównie dla dodatkowej pewności. Kiedy słoiki wystygną wszystkie nakrętki powinny się dobrze zassać, co łatwo sprawdzić naciskając na nie od góry. Kiedy będą lekko wklęsłe (ale nie zawsze jest to widoczne) i stawiające opór, słoiki będą ok. A kiedy pokrywka będzie się uginała pod naciskiem palca i ponownie odskakiwała w górę, to znak że coś jest nie tak. Taką paprykę najlepiej zjeść w pierwszej kolejności lub wymienić słoik lub pokrywkę i zaprawić od nowa. Przepraszam za trochę zbyt długi opis, ale chciałam wyjaśnić ewentualne niejasności. Życzę powodzenia i samych udanych przetworów! Pozdrawiam;)
UsuńWitam, bardzo dziękuję za udostępnienie przepisu. Zrobiłam papryczki i sa rewelacyjna, szczerze polecam ten przepis. Pozdrawian
OdpowiedzUsuńCzy do zalewy można użyć wody w której gotowała się papryka?
OdpowiedzUsuńTak, można.
UsuńDziękuję za odpowiedź. To będzie mój pierwszy raz ze słoikami:-) zaraz zaczynam. Łukasz.
UsuńA więc powodzenia! Trzymam kciuki, aby paprykowy sukces stał się motywacją do kolejnych słoikowych prób;)
UsuńPrzepis rewelacja, papryka krucha, pyszna. Jednak następnym razem dodam troszkę mniej octu a więcej soli. Dziękuję za super przepis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzy zamiast octu spirytusowego można użyć jabłkowy. Wydaje się , że jest zdrowszy
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam octu jabłkowego do przetworów, więc nie mogę doradzić w tej sprawie.
UsuńA co z cebula? moza dodac cebulę?
OdpowiedzUsuńNie dodaję cebuli do papryki marynowanej w ten sposób. Można podjąć taką próbę, ale najlepiej skorzystać z przepisu, który cebulę przewiduje.
Usuńzapomialam cukru ????masakra i co teraz
OdpowiedzUsuńChmmm...no nie bardzo wiem co doradzić...Papryka zamarynuje się w zalewie octowej i na pewno da się zjeść, ale nie będzie już taka smaczna. Chyba odkręciłabym wszystkie słoiki, zlała zalewę do garnka i ponownie zagotowała z cukrem.
UsuńWitam, mam pytanie te łyżeczki to małe do herbaty czy duże jak do zupy ?? Dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam! W przepisie używam obu pojęć i łyżeczki i łyżki. Łyżeczka to taka jak do herbaty, wg ogólnie przyjętych norm powinna mieć 5 ml pojemności, natomiast łyżka stołowa do zupy 15 ml. W związku z czym, np do zalewy, dodajemy 6 łyżek po 15 ml cukru i 3 łyżeczki po 5 ml soli. Osobiście używam poręcznego kompletu miarek, który wygląda jak kilka połączonych łyżeczek różnych wielkości. Bardzo polecam - jest to niedrogi, a bardzo przydatny gadżet.
UsuńDziękuję za wyjaśnienie - poniekąd bardzo ważne ! :)
UsuńWspaniały przepis. W końcu wyszła mi papryka dzięki temu że robiłam z tego przepisu. Dziękuje bardzo ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Dobry przepis to podstawa;) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńMam ocet 25% lub 5% i co teraz? Marzy mi sie ta papryka...
OdpowiedzUsuńMyślę, że to żaden problem;) Chodzi głównie o uzyskanie odpowiedniego smaku zalewy. Mając ocet 25% dałabym w tym przypadku pół szklanki octu na sześć i pół szklanki wody, a używając octu 5% dwie szklanki octu na cztery szklanki wody. Powinno wyjść podobnie. Wiem, że istnieją specjalne wzory chemiczne na przeliczanie tych zależności (można poszukać w internecie), ale ja zwykle przeliczam sobie "na oko" i też wychodzi. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
UsuńCzy mogłabym liczyć na pomoc w przeliczeniu proporcji na słoik 10 litrowy?
OdpowiedzUsuńDokładnych proporcji nie jestem w stanie podać.Jeśli papryka po ugotowaniu będzie miękka i giętka, wejdzie jej bardzo dużo, jeśli pół-twarda (taka jest najlepsza), wejdzie jej mniej. Tak jak pisałam w komentarzach wyżej z tej porcji robię zwykle ok 5 słoików o pojemności 750 ml. Wychodząc z tego przelicznika całość zajęłaby niecałe 4 litry, a więc na słoik 10 litrowy należałoby zwiększyć wszystkie składniki dwu- lub trzykrotnie. Zrobiłabym z 6 kg papryki, a gdyby coś zostało można dołożyć jakiś mały słoik. Z zalewą chyba mniejszy problem, bo z łatwością można jej dorobić na bieżąco. Na początek zrobiłabym z podwójnej porcji, bo tyle powinno wystarczyć. Oleju na górę słoika wystarczą 3-4 łyżki. To tylko takie teoretyczne wyliczenia, ale mam nadzieję, że pomogą.
UsuńDziękuję za odpowiedź. A czy w słoiku z plastikową nakrętką zamarynują się bez problemu? Czy musi być metalowa?
OdpowiedzUsuńNiestety w tym przypadku nie pomogę, bo nie mam doświadczeń z plastikowymi nakrętkami. Używam wyłącznie metalowych i tylko w ich przypadku mogę ręczyć, że się uda.
Usuńwg mnie najlepsza papryka jaka kiedykolwiek marynowalam .. strasznie dziekuje za przepis ... Ala
OdpowiedzUsuńbęde robic jesze jakiego przepisu nie miałam
OdpowiedzUsuńCzy z samej zielonej papryki przepis będzie tak samo dobry??
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam zielonej papryki z tego przepisu. Teoretycznie myślę jednak, że będzie tak samo dobra.
UsuńTak .Zdecydowanie najlepszy przepis.Dziękuję za niego.Pozdrawiam Gosia
OdpowiedzUsuńNatrafiłam w zeszłym roku na Twój przepis,przepyszna ta papryka.Może masz jeszcze takie dobre przepisy.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam do zakładki z przetworami, jest tam całe mnóstwo dobrych przepisów :)
UsuńPrzeglądałam Małgosiu Twoje wszystkie przepisy,myślę,że coś jeszcze wypróbuję.Uwielbiam piec to coś wybiorę.Pozdrawiam Jadzia
OdpowiedzUsuńCzy do ostrej papryki również można wykorzystać ten przepis?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale wydaje mi się, że rodzaj papryki nie ma tutaj dużego znaczenia i teoretycznie z każdą powinno się udać.
OdpowiedzUsuńJak nie dodałam soli czy coś się stanie
OdpowiedzUsuńNic się nie stanie, papryka i tak się zamarynuje, tylko w smaku będzie troszkę inna. Tej soli nie ma w przepisie zbyt dużo, więc myślę że i bez niej będzie nie najgorsza.
UsuńWITAM!Bardzo dobry przepis.DZIĘKUJĘ!!!Polecam zapracowanych.
OdpowiedzUsuńFajny przepis, polecam robiłam i wyszło znakomicie!
OdpowiedzUsuńNajlepszy przepis jaki miałam na papryke dzękuje!
OdpowiedzUsuńJaką pojemność miała szklanka na ocet i wodę,250ml czy mniejsza?
OdpowiedzUsuńSzklanka we wszystkich moich przepisach ma zawsze 250 ml.
Usuń